2013-01-27 23:00 / Kategoria: Inne / Tagi: rozwój osobisty
Zdjęcie: Aleksandra P.
Jak zarządzać osiąganiem swoich celów? Próbowałeś już tyle metod, ale żadnego przełomu nie było?
Odkąd pamiętam zawsze przywiązywałem dużą wagę do tego jak zarządzam swoim czasem i jak realizuje swoje zadania. Czytałem książki na ten temat, artykuły w internecie, rozmawiałem z innymi ludźmi, testowałem rożne techniki, a nawet wymyśliłem kilka własnych metod, które nawiasem mówiąc były całkiem niezłe. Nigdy jednak nie poczułem, że dokonałem jakiegoś przełomu. Wszystkie metody miały jakieś znaczące wady i po czasie zawsze zmieniałem je na inne. Nakład energii na planowanie był zbyt duży. W dłuższym okresie czasu dana metoda okazywała się być dość przygnębiająca i przyprawiała mnie o poczucie wiecznie niekończącej się pracy, za którą ledwo nadążam. Niektóre były troszkę oderwane od rzeczywistości. Ewentualnie w ogóle nie byłem bardziej efektywny.
W końcu dokonałem przełomu. Po raz n-ty czytałem oczywiste prawdy, tym razem zawarte w „Zjedz tę żabę”, którą napisał Brian Tracy. Czytając tą książkę uzupełniłem ostatni brakujący element, który wcześniej do mnie nie dotarł. Książkę polecam jako naprawdę dobrą lekturę. Ostatecznie połączyłem swoje nowe odkrycie z wiedzą, którą miałem do tej pory i stworzyłem nową, własną metodę zarządzania czasem i osiągania celów, którą nazwałem „Maps of Future” (MoF). Po raz pierwszy mogę śmiało stwierdzić, że znalazłem w końcu to o co mi chodziło i dokonałem przełomu. Stworzyłem nie tylko skuteczną metodę, ale także zrozumiałem dlaczego działa i dlaczego poprzednie nie działały.
Wierzę, że powody, dla których prawdopodobnie Wasze przeszłe doświadczenia z zarządzaniem czasem są podobne do moich, wynikają z tych samych powodów co u mnie. Ten artykuł opisuje przede wszystkim moją metodę zarządzania osiąganiem swoich celów i wyjaśnia dlaczego jest skuteczna, ale także odpowiada na kilka ważnych pytań i jeszcze kilka ważniejszych zadaje Tobie. Zdaję sobie sprawę, że nie mam sławnego nazwiska i nie wydałem dziesiątek książek, które są teraz bestsellerami. Nie mam także wykreowanego wizerunku geniusza, bogacza i super człowieka i zapewne jestem od tego daleki. To pewnie nie najlepszy autorytet, ale może to i lepiej, bo to znaczy, że moje życie jest bliższe Twojemu i moja metoda będzie dla Ciebie bardziej życiowa.
Co osiągniesz po przeczytaniu tego artykułu? Poznasz w szczegółach metodę, którą wypracowałem po wielu latach, która z dużym prawdopodobieństwem będzie działać na Ciebie tak samo dobrze jak na mnie, jeśli się do niej zastosujesz. Żadne ogólniki, opisuje wszystko krok po kroku ze szczegółami. Odkąd ją stosuje nigdy nie przymuszam się do pracy. Sprawy, które zawsze odwlekałem chociaż były dla mnie bardzo ważne, nagle zaczęły mocno iść do przodu. Czuję się spełniony i zawsze zadowolony ze swojej pracy, nawet jeśli miałem ciężki dzień. Dokonuje znacznie więcej w znaczniej krótszym czasie i są to dla mnie zawsze ważne rzeczy. Cały sekret polega na tym, co się dzieje w Twojej głowie podczas planowania według określonych zasad i tego jak później ten plan wykonujesz. Później, aż trudno zrobić coś innego niż to co zaplanowałeś. Brzmi tak pięknie, że aż trudno oprzeć się pokusie instynktownego zaprzeczenia „tak, tak na pewno”, ale piszę całkowicie poważnie.
Całość opisu mojej metody zarządzania osiąganiem celów została podzielona na części. Przejdź do następnej tylko i wyłącznie wtedy, kiedy zakończyłeś poprzednią. Zastanów się spokojnie dzień, albo kilka jeśli potrzebujesz po przeczytaniu danej części. Nie powinieneś przechodzić więcej niż 1 części dziennie. Jeśli przeskoczysz daną część bez głębszego zastanowienia się, nic nie osiągniesz. Przejdź do następnej części, kiedy poczujesz, że naprawdę przemyślałeś poprzednią w kontekście samego siebie. Cały sekret polega na postępowaniu według pewnego schematu, ale ten schemat nigdy nie zadziała dopóki nie poznasz wystarczająco dobrze samego siebie i nie pogodzisz się z kilkoma rzeczami.
W najlepszej z możliwych wersji zostało Ci maksymalnie kilkadziesiąt lat życia, a wersja wcale nie musi być najlepsza. Umrzesz! Masz ograniczoną ilość czasu na zrobienie tego co chcesz zrobić. Twój czas jest ograniczony. Nigdy nie będziesz kompletny. Nigdy nie zrobisz wszystkiego co chcesz zrobić!
Co to dla Ciebie znaczy? Musisz zdać sobie sprawę, że nigdy nie zrealizujesz wszystkiego co chcesz zrobić. Uda Ci się osiągnąć 20%. Jednak na co dzień masz brzydki nawyk robienia wszystkiego co chcesz zrobić, co ogranicza Cie jeszcze bardziej. Od dzisiaj z tym kończysz. Wybierasz tylko sprawy najważniejsze, mające największy wpływ na Twoje życie, na których najbardziej Ci zależy. Te 20% najważniejszych spraw da Ci pewnie 80% spełnienia w życiu, a pozostałe 80% spraw, które da Ci pewnie tylko 20% spełnienia, od dzisiaj spychasz na boczny tor. Te mało ważne sprawy zajmują Ci więcej czasu, niż te ważne, a do tego dają mniejszą satysfakcję i ciągłe poczucie niespełnienia.
Prawda jest taka, że jeśli skupisz się na tych najważniejszych celach w Twoim życiu, a pozostałe przeniesiesz do „na kiedyś, a może nigdy” odkryjesz, że tak naprawdę wszystkie sprawy mają się znacznie lepiej. Powód jest prosty. Część z tych 80% mało ważnych spraw rozwiąże się sama, część rozwiąże za Ciebie ktoś inny, część okaże się niepotrzebna, a na pozostałej części w ogóle Ci nie zależało. A jeśli faktycznie coś będzie do zrobienia przez Ciebie z tych mało ważnych rzeczy to i tak to zrobisz, ale małym nakładem energii i tak ma właśnie być.
Musisz być świadomy swoich priorytetów i według nich ustalać kolejność tego, czym się zajmujesz w ciągu dnia. Zawsze zaczynaj dzień od rzeczy dla Ciebie najważniejszych, które zazwyczaj są najtrudniejsze. Po pokonaniu takiego zadania już do końca dnia będziesz z siebie zadowolony, a Twoja produktywność w związku z tym wzrośnie.
Mistrzowskie wykonanie czegoś, czego w ogólnie nie trzeba wykonać, jest ni mniej, nie więcej, tylko marnowaniem czasu.
Uświadomienie sobie tego, że nigdy nie zrobisz wszystkiego i chcesz się skupić na rzeczach tylko dla Ciebie najważniejszych, a resztę przenieść do „na kiedyś, a może nigdy” jest fundamentem osiągania swoich celów. Przejdź do następnego etapu dopiero, kiedy naprawdę dotrze do Ciebie to co przeczytałeś. Jeśli czujesz taką potrzebę myśl o tym przez cały dzisiejszy dzień albo dłużej i dopiero wtedy zacznij czytać dalej.
Pewnie sobie myślisz, że jeśli będziesz pracował dłużej, ciężej itd. to uda Ci się osiągnąć więcej niż te 20%? Nic podobnego. Twoja wydajność, a ilość zadań jest zawsze constans. Im ciężej i dłużej będziesz pracował tym więcej rzeczy będziesz miał do zrobienia. Jakbyś się nie przykładał, zawsze będzie to 20%, więc skup się na nich zamiast zajmować się mało ważnymi 80%. Musi do Ciebie dotrzeć, że ilość rzeczy które chcesz zrobić jest elastyczna i dopasuje się do Ciebie, tak abyś nigdy nie był w stanie zrobić wszystkiego. Możesz jednak wybrać te 20% najważniejszych dla Ciebie i je ukończyć.
2 komentarze... przeczytaj je i dodaj swój
marta
2013-01-28 - 01:12
3 dni juz minely...